Author | Thread |
marecki | RE: Posmiejmy sie... |
| nastempny wszystkowiedzacy pseudo profesor sie znalazl |
09/03/2011 23:25 | |
Mr WRIGHT | RE: Posmiejmy sie... |
| zaraz oskarza mnie o intelektualne sprawy nawet magistrem nigdy nie bylem smarecki |
09/03/2011 23:49 | |
Mr WRIGHT | RE: Posmiejmy sie... |
| stefanowicz przychodzi do lekarza a lekarz mowi stefek kto cie tak zauroczyl ha ha ha ... |
09/03/2011 23:58 | |
Stefan Stefanowicz | RE: Posmiejmy sie... |
| Pamiętaj, jeśli kobieta nie ma okresu to wina Mr WRIGHT Jeśli ma, to też jego wina |
09/06/2011 17:48 | |
Stefan Stefanowicz | RE: Posmiejmy sie... |
| Opanowałem cały materiał na egzamin z filozofii. Ale nie poszedłem na niego, bo życie jest bez sensu i wszyscy w nim jesteśmy tylko pionkami.
Mr Wright.
Leszczu jestes Mr. |
09/06/2011 17:54 | |
Mr WRIGHT | RE: Posmiejmy sie... |
| smiales sie chociaz troche stefek i nazywaj mnie Mr Leszcz .... |
09/06/2011 19:54 | |
Mr WRIGHT | RE: Posmiejmy sie... |
| holly molly caly kurs z filozofii a spowiadaj sie ksiedzu albo psychologowi kierujesz tutaj pod niewlasciwym adresem.... |
09/06/2011 19:59 | |
Stefan Stefanowicz | RE: Posmiejmy sie... |
| Zmieniłem myszkę od komputera. Wpadł kumpel, zauważył to, pyta:
- O, nowa myszka! A czemu nie firmy L.?
- Ta mi dobrze w dłoni leżała, nie za duża, nie za mała, dobry kształt, niezła cena, to wziąłem.
Kumpel się zamyślił i wypala:
- Bo jednak myszki są jak cycki. Jedni się całe życie jednej firmy trzymają, bo choć droga jak diabli, to dobra. A inni - jak już dobrze w ręce leży, to może być każda
- A czemu ty masz ślad buciora na dupie?
- Bo ja się zapisałem na kurs spadochroniarski.
- Umiesz grać na harfie?
- Nie ale kiedyś widziałem harfę w trumnie.
- To był fortepian idioto |
09/11/2011 13:59 | |
Stefan Stefanowicz | RE: Posmiejmy sie... |
| Mężczyzna kocha oczami. Kobieta - uszami.
"Kamasutra", pozycja 234: mężczyzna patrzy kobiecie w uch
- Kochanie, ilu miałaś mężczyzn przede mną?
- Mam z tym pewiem problem natury kardiologiczno-matematycznej.
- To znaczy?
- Nie wiem, przy jakiej liczbie zejdziesz na serce
Na przystanku autobusowym przygarbiona babuleńka z węzełkiem z rzeczami przy nogach trzyma w rękach komórkę i drżącymi palcami próbuje trafić w klawisze. W końcu zaczepia stojącego nieopodal chłopaka:
- Syneczku, pomóż mi napisać sms-a.
- Jasne, babciu. Co pisać?
- Pisz: "Bydlaku! Nie szukaj mnie! JadÄ™ do mamy!" |
09/11/2011 14:01 | |
Mr WRIGHT | RE: Posmiejmy sie... |
| a juz sie ludzilem ze stefek swoje dowcipy zachowa tylko dla siebie ... |
09/11/2011 18:38 | |
Stefan Stefanowicz | RE: Posmiejmy sie... |
| Nie musisz czytac Mr |
09/12/2011 19:20 | |
Mr WRIGHT | RE: Posmiejmy sie... |
| nie musisz pisac stefek |
09/12/2011 19:42 | |
Koza | RE: Posmiejmy sie... |
| Pisz Stefciu pisz.
Mr. Wright moze wejsc zpowrotem pod ten sam kamien spod ktorego wyszedl.
Rozumiem ze domy teraz tanie, i kazdy idiota teraz tu przyjezdza. Ale zeby tylu na raz? |
09/12/2011 19:56 | |
Mr WRIGHT | RE: Posmiejmy sie... |
| no wlasnie koza kazdy tutaj moze wejsc a jak sie nie podoba to otworz swoja prywatna strone a jak nie to ciagnij dalej ten wozek... |
09/12/2011 20:05 | |
Mr WRIGHT | RE: Posmiejmy sie... |
| zadziwiajace jest to ze ta paczka moze ze wszystkich kpic ale bron Boze nie pisz ze koza to do woza a zaraz obruga i nazwie niewinnie idiota jestes pan panie... |
09/12/2011 21:07 | |
Koza | RE: Posmiejmy sie... |
| tak jak powiedziales.... "a jak sie nie podoba to otworz swoja prywatna strone "
Hehehehehehe.
Gdzies pod Szikago jakas wioska szuka swojego idioty. |
09/12/2011 21:43 | |
Mr WRIGHT | RE: Posmiejmy sie... |
| koza szczeka a karawana idzie dalej... |
09/12/2011 21:46 | |
Koza | RE: Posmiejmy sie... |
| O głupoto,bądź pozdrowiona...
Stefek, podaj cos nowego pliz. Chamskie.pl chyba zamkniete, a szkoda |
09/13/2011 16:39 | |
Mr WRIGHT | RE: Posmiejmy sie... |
| stefek nie nadawaj a koza poszla dowoza po chamsku ale uczciwie |
09/13/2011 18:40 | |
Stefan Stefanowicz | RE: Posmiejmy sie... |
| Mieliśmy na jednej z ostatnich nocy wezwanie do nieprzytomnego. Podjeżdżamy pod kamienicę. Na klatce nie ma światła. Wchodzimy na piętro, przed mieszkaniem stoi taki brudny menel.
- Chodźcie panowie. Staszek jest jakiś dziwny. Przyszedł rano i usiadł przed telewizorem i spał. I tak śpi i śpi.
Wchodzimy do mieszkania, a tam prądu też nie ma.
- Proszę zaświecić jakieś światło.
- Jaaa! Ale u nos nie ma prÄ…du.
Dziwne że na melinach nie ma zawsze prądu, a TV gra. Wchodzimy do pokoju, a na wersalce siedzi Staszek i jego kolega. Wszystko rozświetla nam tylko blask telewizora. Widać że Staszek jest już sztywny i to od dawna i nawet zmienił kolor.
- Panie! Ale on już nie żyje! - Mówi lekarz.
- Jaaaa? - pyta zdziwiony menel, siedzący obok zwłok. - Steeeefaaan! Steeefan! Słyszałeś? Staszek nie żyje!
No to jedziemy wg procedur. Wzywamy policję i wychodzimy na klatkę schodową. Przychodzi do nas ten koleżka i mówi:
- Co tak będziecie na klatce stali. Chodźcie do pokoju sobie usiądziecie...
- Gdzie ku*wa? koło Staszka?
- Jo tam siedzioł pół dnia i nic mi ni ma...
- WinszujÄ™. |
09/15/2011 18:46 | |