| Items from: 1 to: 6 of 6 found |
| Author | Thread | | nickname | posmiejmy sie | | Jedna kole偶anka 偶ali si臋 drugiej:
- M贸j Kazik jest ostatnio jaki艣 ozi臋b艂y w sprawach seksu.
- Podmie艅 mu w czasie k膮pieli szampon na taki dla ps贸w - radzi druga - Ja swojemu tak zrobi艂am, to po wyj艣ciu spod prysznica rzuci艂 si臋 na mnie, jak jaki艣 brytan, zaci膮gn膮艂 do 艂贸偶ka i ma艂o mnie na strz臋py nie rozerwa艂 w czasie stosunku!
Min臋艂y trzy dni:
- Beznadziejna ta twoja rada z szamponem dla ps贸w.
- Co艣 ty? Nie zadzia艂a艂o?
- Zadzia艂a艂o. Wyskoczy艂 z 艂azienki, opier**li艂 ca艂膮 kie艂bas臋 z lod贸wki, a jak mu zwr贸ci艂am uwag臋, to ugryz艂 mnie w ty艂ek i polecia艂 do tej suki, Nowakowej z trzeciego pietra...
Rekin uczy synka rekinka polowa膰 na ludzi:
- Podp艂ywasz robisz k贸艂ko wok贸艂 i odp艂ywasz.
- Nast臋pnie podp艂ywasz robisz k贸艂eczko i odp艂ywasz.
- Nast臋pnie podp艂ywasz i cap go z臋bami.
Na to m艂ody:
- Tata a nie mo偶naby odrazu CAP GO Z臋BAMI.
- Hmm...no je艣li wolisz z g贸**em.
Przychodzi do lekarza na badania okresowe 80-letni staruszek.
Lekarz pyta go:
- Jak si臋 pan dzi艣 czuje?
- Jak w niebie, fantastycznie! Kocha艂em si臋 z 18-letni膮 dziewic膮 i zasz艂a w ci膮偶臋! I co pan na to?
Lekarz pomy艣la艂 i m贸wi:
- Kiedy艣 zna艂em znakomitego le艣niczego. Pewnego dnia, id膮c na polowanie, pomyli艂 si臋 i zamiast strzelby wzi膮艂 parasolk臋.
G艂臋boko w lesie wytropi艂 wielkiego nied藕wiedzia, podszed艂 blisko, wycelowa艂 i nacisn膮艂 spust! I wie pan, co si臋 sta艂o? Parasolka wystrzeli艂a, a nied藕wiedziowi odpad艂a g艂owa!
- Niemo偶liwe! Kto艣 inny musia艂 do niego strzeli膰!
- No w艂a艣nie, do tego zmierzam...
Spotykaj膮 sie dwie blondynki. Jedna spostrzega u drugiej pi臋kny naszyjnik.
- 艁adny naszyjnik. Ile da艂a艣?
- Aaaaa sama nie wiem chyba z 5 razy | | 03/30/2011 21:00 | | | Stefan Stefanowicz | RE: posmiejmy sie | | M膮偶 z 偶on膮 w kuchni. Za 艣cian膮 s艂ycha膰 krzyk s膮siada:
- Kurw@ ja pier.. co za jeb... ped@艂y!!!
M膮偶 raptem ol艣niony:
- Rany boskie. Telewizor! Mecz leci. Zapomnia艂em!!!
Trzy rzeczy s膮 pewne:
1. 艣mier膰,
2. podatki,
3. i to, 偶e je艣li otworzysz sw贸j program do odtwarzania wideo, a g艂o艣no艣膰 jest ustawiona na 2%-5%, to ostatnia korzystaj膮ca z niego osoba ogl膮da艂a pornuchy.
Czym si臋 r贸偶ni obecny zboczeniec od tego sprzed dwudziestu lat? Ten sprzed dwudziestu lat dzwoni艂 w 艣rodku nocy i dysza艂 do s艂uchawki. Obecny wysy艂a do ciebie puste okienko komunikatora
Co r贸偶ni kobiet臋 od 艂贸dki?
Dziura w 艂贸dce nie cieszy...
- Jak ta twoja nowa dziewczyna?
- Zajebista.
- Ogl膮dacie pornochy w czasie seksu?
- Ona nie...
- Czemu nie?? Wstydzi si臋?
- Nie. Laptopa jej na plecach k艂ad臋... | | 03/31/2011 17:49 | | | Stefan Stefanowicz | RE: posmiejmy sie | | Przychodzi babka do przychodni i m贸wi:
- Jest wolny termin u ginekologa? Pilnie, co艣 mnie nagle i mocno zacz臋艂o tam w 艣rodku bole膰...
- Nie ma. Ale mamy dw贸ch dentyst贸w.
- Trudno! Boli mnie jak jasna cholera! A z臋bod艂ub przysi臋g臋 Hipokratesa sk艂ada艂, to ma mi pom贸c!
Wyl膮dowa艂a babka w gabinecie, dentysta j膮 troch臋 niewprawnie usadzi艂 na samolociku, w艂o偶y艂 jaki艣 gazik tu, jaki艣 tam, co艣 tam pod艂uba艂, na koniec m贸wi:
- A teraz prosz臋 wyplu膰.
Kobitce chleba zabrak艂o. Co pocz膮膰 - za pi臋膰 minut sklep zamykaj膮, trzeba p臋dzi膰.
Przebiegaj膮c przez podw贸rko patrzy, a tu za 艣mietnikiem facet pijany le偶y. Pijany, ale taki ca艂kiem, ca艂kiem....
Jako, 偶e mimo dojrza艂ego wieku czterdziestu lat z ok艂adem panienk膮 jeszcze by艂a, zainteresowa艂a si臋 natychmiast:
- Hmmm, dorodne ch艂opiszcze! Pijany, ale przecie wytrze藕wieje. Gdyby go tak wyk膮pa膰, ogoli膰, to ca艂kiem by mi si臋 nada艂...
No, ale tu do sklepu trzeba p臋dzi膰, za minut臋 zamykaj膮!
- Dobrze - my艣li sobie - teraz lec臋 po chleb, a wracaj膮c zabior臋 faceta do domu.
I pop臋dzi艂a do sklepu.
Po pi臋ciu minutach wraca z chlebem, zagl膮da za 艣mietnik, a tu faceta nie ma!
Pierdut chlebem o ziemi臋!
- No i masz ci los! My艣la艂by kto, g艂upia ci*o, 偶e rok chleba nie jad艂a艣!
Ma艂a c贸reczka zam臋cza swoj膮 mam臋 pytaniami - sk膮d si臋 bior膮 dzieci?
Matka wpierw walczy z my艣lami, a po chwili przekonana, 偶e lepiej nie zra偶a膰 c贸rki do siebie na przysz艂o艣膰, m贸wi prawd臋.
- Widzisz c贸reczko!... Te wszystkie opowie艣ci o bocianie to tylko bajki.
- Prawda jest taka, 偶e po 艣lubie tatu艣 z mamusi膮 id膮 do sypialni, a tam si臋 obejmuj膮, ca艂uj膮 i zaczynaj膮 si臋 kocha膰.
- To znaczy, 偶e tatu艣 swojego siusiaka wk艂ada do twojej pisi?
Matka zaskoczona wiedz膮 c贸reczki potwierdza:
- W艂a艣nie tak!... A po dziewi臋ciu miesi膮cach ty si臋 urodzi艂a艣!
C贸rcia jednak dr膮偶y temat dalej.
- Mamusiu!... A ja kiedy艣 widzia艂am przez dziurk臋, jak tatu艣 wk艂ada艂 tobie siusiaka do buzi!
Matka w sekundzie dosta艂a rumie艅c贸w.
- Co wtedy si臋 urodzi mamusiu?
- Wtedy?... Wtedy rodz膮 si臋 r贸偶ne fajne prezenty dla kobiet!
Za moje pocz膮tkowo kiepskie po偶ycie ma艂偶e艅skie musz臋, niestety, wini膰 rodzic贸w. Ojciec przed 艣lubem powiedzia艂 mi tylko: "Synu, to 艂atwe. Ty na g贸rze a ona na dole, albo na odwr贸t, reszty si臋 domy艣lisz".
Od matki w posagu dostali艣my 艂贸偶ko pi臋trowe.
Nie ukrywam, 偶e zawsze mia艂em powodzenie u kobiet.
Nie przypuszcza艂em jednak, 偶e odbior臋 a偶 tyle telefon贸w z 偶yczeniami z okazji Dnia Ojca. | | 03/31/2011 18:00 | | | Stefan Stefanowicz | RE: posmiejmy sie | | - Co robisz?
- Spaceruj臋.
- Noc si臋 zbli偶a, ciemno...
- I co z tego?
- Taka odwa偶na jeste艣?
- Nie. Brzydka.
Blondynka w banku.
- A tu prosz臋 kwot臋 po偶yczki wpisa膰 s艂ownie.
- Jak to, s艂ownie?
- No normalnie. Literami.
- Cyfry literami?
Facet wraca z pracy. Zje*any, jak ko艅.
I mruczy:
- Ciekawe, co b臋dzie na obiad: "Nie zd膮偶y艂am ugotowa膰" czy mo偶e "Ale si臋 dzi艣 nasprz膮ta艂am"?
- Wies艂aw, chyba zab艂膮dzili艣my...
- Niby dlaczego?!
- Bo po tym piesku przeje偶d偶amy ju偶 drugi raz.
FOX NEWS:
Wczoraj w nocy, w ciemnym zau艂ku jednej z ulic Nowego Jorku spotkali si臋 Niko艂aj Wa艂ujew i Marlin Manson.
Ze strachu zesrali si臋 obydwaj.
Przez bezdro偶a Tybetu szed艂 podr贸偶nik. Nagle poczu艂 potrzeb臋 wypr贸偶nienia si臋. Zauwa偶y艂 kupk臋 kamieni. Skry艂 si臋 za ni膮 i dokona艂 defekacji. Po wszystkim wsta艂 i poszed艂 dalej. Kiedy zapad艂 wiecz贸r, rozbi艂 namiot i po艂o偶y艂 si臋 spa膰. We 艣nie pojawi艂 si臋 tybeta艅ski 艣wi臋ty, kt贸ry powiedzia艂:
- Pami臋tasz, jak za艂atwia艂e艣 dzi艣 potrzeb臋 za stert膮 kamieni? To by艂 m贸j gr贸b! Za kar臋 przez tydzie艅 b臋dziesz cierpia艂 na ostr膮 biegunk臋! Pami臋taj te偶, 偶e je艣li komu艣 opowiesz t臋 histori臋 - on te偶 b臋dzie przez tydzie艅 cierpia艂 na ostr膮 biegunk臋!
Tak te偶 si臋 sta艂o. Podr贸偶nik nie przew臋drowa艂 ani kilometra w ci膮gu nast臋pnego tygodnia z powodu ostrej biegunki.
Po powrocie do domu opowiedzia艂 histori臋 swoim przyjacio艂om i ci r贸wnie偶 dostali tygodniowego ataku ostrej biegunki. Oni opowiedzieli histori臋 swoim znajomym i sytuacja si臋 powt贸rzy艂a. I tak kr膮偶y ta historia po 艣wiecie do dzisiejszego dnia...
A dzi艣 dotar艂a do ciebie!!! | | 04/09/2011 10:44 | | | Bart | RE: posmiejmy sie | | -Cze艣膰. Co robisz?
-Nic.
-Nic? To dobra robota.
-No, robota dobra, ale jaka konkurencja! | | 11/03/2012 13:19 | | | ewli | RE: posmiejmy sie | | Egzamin na wydziale radiotechniki. Profesor siedzi i stuka palcami w blat, studenci pisz膮 co艣 w skupieniu, tylko jeden nic nie kuma. Nagle dw贸ch student贸w zerwa艂o si臋, podbieg艂o, wzi臋艂o wpisy i wysz艂o. Potem jeszcze kilku. Potem ca艂a reszta. Na koniec zosta艂 tylko biedny niekumaty. Profesor m贸wi do niego:
- Chod藕 pan, wpisz臋 dw贸j臋...
- Ale dlaczego? Nie sprawdzi艂 pan mojej pracy, a innym pan powpisywa艂 od r臋ki...
- Panie kolego. Wystukiwa艂em w blat Morsem: "Kto chce pi膮tk臋 niech podchodzi... Kto chce czw贸rk臋 niech podchodzi..." | | 09/10/2014 04:31 | |
|
|
burek - 
