Author | Thread |
kowal | migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| hej mieszkam od dwoch lat w chicago ale mysle nad zmiana stanu i ma pare pytan. pierwsze czy mozna w arizonie funkcjonowac jako nielegalny emirgant? czy bez papierow wogole tam nie ma po co jechac?
prosze podpowiedzcie cos
pozdr |
05/18/2008 18:55 | |
Gość | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| nielegalnych my tutaj mamy juz dosyc z Meksyku. Stoja na rogu Mesa i Main i czekaja na prace. Niedluga szeryf Joe przejedze ze sfoim possee i ich wszystkich wydeportuje do domu. Siedz lepiej w Chicago, bo tutaj lato i padniesz jak mucha z garaca. |
05/19/2008 18:52 | |
Gość | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| jak jestes nielegalnie, to lepiej pojedz do Anglii. Kraj wprawdzie ch**owy, ale tez mowia po angielsku i masz legalna prace. |
05/20/2008 16:07 | |
kowal | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| w anglii a dokladnie w londynie bylem 4 lata, tam mnie juz nie ciagnie,
thx |
05/28/2008 10:05 | |
Gość | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| To ja Ci tu w Arizonie moge pociagnac...
rozwodka |
05/28/2008 15:43 | |
kowal | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| GOSC widze ze jestes plytki jak kupa gowna, chyba ci matka na glowe usiadla przy porodzie, no coz przynajmiej mozesz sie starac o rente inwalidzka, chodz nie wiem czy lesnym zjebom cos sie nalezy. |
05/28/2008 16:24 | |
Gość | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| Kowal, my tu tak do siebie w Arizonie sie nie odzywamy...i to w dodatku na forum publicznym. Ty i GOSC jestescie warci siebie! |
05/29/2008 10:10 | |
Gość | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| Zgadza sie 100% Kowal to burak -> won do Czikagowa! |
05/29/2008 13:42 | |
Gość | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| lepiej nielegalnie w usa niz legalnie w anglii? panu chyba upal zaszkodzil? |
05/29/2008 14:31 | |
Gość | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| Panie Kowal, nam tu takich jak Pan nie potrzeba! Z zalem informuje, ze wycofuje swoja poprzednia oferte.
rozwodka (bliska serc Rycerzy) |
05/29/2008 14:45 | |
Gość | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| kowal to kolejny palant co bedzie pisal ze chce kogos w arizonie poznac bwahahahahaha |
05/30/2008 08:53 | |
nmpawel80 | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| czesc.. Pawel tutaj.. w grudniu podjelem tez takom decyzje pozostawilem to zimne miasto kture kosztuje az za durzo ... w arizonie mi sie podoba super , prac to jest mase, i polakuw tez..gury som super , ale niestety kurna... goronco jak w piekle.. i mase latinosuw.. ale oni mnie nie przezkadzajom.. wogule warto Illinois jest ok.. ale Chicago to major Daley kompletnie o zz-mafiozowal...nic teraz czas na pojazd do Home Depot.. musze zsnalesc taniom pomoc w robotcie na yardzie HAHA :) pozdr dla wszystkich ( sory za ortografie) |
06/07/2008 06:14 | |
nmpawel80 | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| ale na dodatek, urodzilem sie tutaj ( w Los Angeles).. czasem znane jako drugi meksyk... papiery mam.. he he.. nic jade do Puerto Pinasco (rocky point).. hehehe |
06/07/2008 06:19 | |
Gość | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| czy MORON pisze sie tak samo po polsku i angielsku??? |
06/07/2008 20:31 | |
nmpawel80 | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| SORRY GOSC CHYBA SIE PISZE mORON PO POLSKU " IDIOTA ALBO BUC" NIEWIEM LOL |
06/08/2008 17:49 | |
Gość | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| i tu trafiles w dziesiatke! |
06/08/2008 20:20 | |
Gość | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| po polsku sie pisze 'oksymoron', ale to znaczy cos innego... mimo ze dla nieznajacych tematu moze brzmiec jak wyzwisko |
06/09/2008 10:26 | |
Gość | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| ja bym radzila wybrac jakikolwiek inny stan poza arizona. ja tu nie pracuje ale zyje i warunki dla nielegalnych imigrantow sa koszmarne. ja wlasnie sie zastanawiam nad wyjazdem do anglii.
pozdrowienia |
06/26/2008 11:48 | |
Gość | RE: migracja do arizony ---podpowiedzcie cos prosze |
| Ja tak wlasnie zrobilem prawie rok temu. UK to nie USA, ale da sie przyzwyczaic, a swoboda podejmowania pracy jest najwiekszym plusem mieszkania tutaj. Zawsze pozniej mozna probowac wrocic do USA, ale juz z dobra wiza w paszporcie. Jakbys chciala sie dowiedziec czegos wiecej o jakosci zycia tutaj, to podaj swoj adres e-mail.
KSP |
06/28/2008 09:36 | |