| Autor | WÄ…tek |
| marecki | RE: Proszę o podpowiedź |
| w polnocnym phoenix mąż mial by blisko do CANDY STORE (to taki fajny bar z rurkami) :) |
| 27/09/2010 22:15 | |
| Agucha | RE: Proszę o podpowiedź |
| Ach wy złomiarze... wszędzie tylko rurki widzicie... |
| 28/09/2010 03:25 | |
| Stefan Stefanowicz | RE: Proszę o podpowiedź |
| Nawet tam kiedys "nasza dziewczyna" tanczyla. |
| 28/09/2010 05:21 | |
| marecki | RE: Proszę o podpowiedź |
| :) zartojesz polka tam robila , hmmmm cholera przegapilem panne
a drzagiasta byla czy niemam czego zalowac ? :) |
| 28/09/2010 13:47 | |
| Stefan Stefanowicz | RE: Proszę o podpowiedź |
| Jak bys sie z nia w Pulawskim pokal to bys musial jej pilnowac,taka wystrzalowa byla. |
| 28/09/2010 17:09 | |
| marecki | RE: Proszę o podpowiedź |
| przy takiej panniej to moglbym sie z zbieraniem zlomu pozegnac ale jak to mowia jak zwykle jestem "day late and dollar short" :)
a ona przepadla bez sladu czy w jakims innym rurkowcu robi ? |
| 29/09/2010 18:56 | |
| Stefan Stefanowicz | RE: Proszę o podpowiedź |
| Marecki napisalem ze kiedys....tera to ja emeryt jestem a dziadkow nie wpuszczaja,moze sie boja zeby jakis zawalu nie dostal...heheee |
| 29/09/2010 19:51 | |
| Stefan Stefanowicz | RE: Proszę o podpowiedź |
| Marecki palce se przycieles tym recznym mlotkiem , czy co...?Pisac juz nie mozesz?
A Agucha to chiba do naszej Arizony nie przyjedzie |
| 30/09/2010 20:47 | |
| marecki | RE: Proszę o podpowiedź |
| aaaa wiesz garstka emigranckich zyciorysow to zamalo zeby tu sie cos ciagle dzialo
juz mam dosyc tego goraca naszczescie wyglada na to ze w przyszlym tygodniu juz koniec upalow
hmmmm co by tu jeszcze napisac , w przyszly czwartek zaczynam klase w kalydzu , ciekawe jak zniose klimat w klasrumie po wielu oj wielu latach : ) shit uzywana ksiazka piecdziesiat dolarow
a co do agnieszki no to jak sie na arizone zdecydoje to mysle ze na powitanie zabiezemy ich do candy store :) |
| 30/09/2010 22:16 | |
| Agucha | RE: Proszę o podpowiedź |
| Jestem, jestem śledziłam pilnie wątek z rurkami :) myślałam, że może ktoś, kogoś zeswata i będzie romans...tak po babsku naiwnie...
A tu zeszło na uniesienia intelektualne, proszę, proszę pod wrażeniem jestem :) a co to będzie kolega pilnie i w pocie czoła przyswajał???
A ze mną można i do muzeum i do candy store nie ma sprawy...mam nadzieje, ze kiedyś to powitanie nastąpi, będziemy się bardzo starać w każdym razie :)
A te upały to długo trwają tak w rzeczywistości ??? Bo z wyczytanych informacji wynika że około trzech miesięcy jest tak ekstremalnie...
Miłego weekendu!!! |
| 30/09/2010 23:04 | |
| marecki | RE: Proszę o podpowiedź |
| na pocenie czola to juz chyba czlowiek zastary : ) to jakis tam business marketing w sumie bardziej mi zalezy na wyczociu czy wogole jeszcze sie nadaje na siedzenie w klasie
upaly sa uciazliwe , bite cztery miesiace ale nareszcie chyba dzisiaj byl ostatni goracy dzien |
| 02/10/2010 19:56 | |
| Agucha | RE: Proszę o podpowiedź |
| No to cieszę się w takim razie razem z Wami, że gorąco wam odpuściło :) W warszawie śliczne słońce, ale mroźno już się robi :( rano szronik na trawce i tego typu klimaty...mi smutno ja zimy nie lubię...tyle tylko, że z córą ulepimy bałwana to jakiś plus :)
Gratuluję podjęcia wysiłku intelektualnego...trzymam kciuki za powodzenie :) ja po spędzonych dwóch latach w domu czuję, że zamiast mózgu mam papkę...ale to przez ten notoryczny brak snu... Wyobrażacie sobie Panowie nie przespać ANI jednej nocy od dwóch lat??? Chodzi mi oczywiście o taki ciągły sen zasypiasz i budzisz się rano...rany ale luksus...
Brzmię jak wyrodna matka, ale cóż takie są realia...chociaż najukochańsze na świecie to bardzo wyczerpujące.
Doradźcie jeszcze czy lepiej szukać nowego domu czy też nie ma to większego znaczenia, bo wilgoć nie wchodzi nigdzie przez piwnicę :))) ile trwa wybudowanie domu w takim klimacie i takim systemem jak budują???
I najbardziej frapujące pytanie...CZY NA TYM FORUM NIE MA ŻADNYCH KOBIET??? Nie żebym miała coś na przeciwko mężczyznom bo świetnie mi się z Wami gada, ale to naprawdę intrygujące...
Udanego chłodniejszego tygodnia życzę :) |
| 03/10/2010 00:27 | |
| krakus | RE: Proszę o podpowiedź |
| Moja to az sie rwie do komputera ale ja mowie: cicho babo, do kuchni i zrob mi cos do jedzenia a potem dziecmi sie zajmij albo se idz do kosciola. Widzial to kto ze stara paluchami stukala po komuterze, jeszcze jakiegos bzika dostanie albo se kogos znajdzie, malo to sie slyszy na tych roznych forach jak sie umawiajom.
A tak to spokuj jest, ja se siedze i piwo pije i pisze a ona dziecek pilnuje. Tak jak
ksiandz proboszcz poleca. |
| 03/10/2010 05:59 | |
| Agucha | RE: Proszę o podpowiedź |
| OOOO rany chyba padnę :)))) cuuuuudne to było :)
To lecę dzieckiem się zająć i mężowi kapcie i piwo podać !!!
O ja podła baba komputera mi się zachciało!!! Będzie potępiona dusza moja!!!
Pozdrowienia dla Twej uciśnionej baby Krakusie :) |
| 03/10/2010 12:44 | |
| nickname | RE: Proszę o podpowiedź |
| Krakus!
Stare przyslowie mowi:
"przed slubem zona budzi pozadanie, a po slubie budzi do pracy" |
| 03/10/2010 16:14 | |
| marecki | RE: Proszę o podpowiedź |
| Agnieszko , kolezanek raczej na forum nieznajdziesz w realu hmmm chyba tez niebardzo
chwilowo mielismy tu jedna kobiete "aka czwartek" ale najwyrazniej mąż juz jej tez dostemp do komputera zabronil :) takze jestes jak narazie jedyna niesploszona niewiasta |
| 04/10/2010 13:17 | |
| Agucha | RE: Proszę o podpowiedź |
| Kurcze to smutne co piszesz Marecki...
Ale powiem szczerze, że w tej kwestii szerokość geograficzna chyba nie ma znaczenia...ja obserwuje kolosalny "kryzys towarzyski" ludzie non stop pędzą...ja wiem kasa, potrzeby itp, itd...z tym, że większość z tych potrzeb wykreowaliśmy sami i to jest wielki smutek...i to, że tak wielu dobrych ludzi jest samotnych...
A już najbardziej doprowadzają mnie do szału Panie kasjerki w supermarketach, nasuwają tymi produktami tak, że bez szans nadążyć, pik, pik, pik, pik i ryp tym towarem, a ty kliencie orientuj się!!! A jak się ociągasz z pakowaniem w swe ekologiczne torby to reszta kolejki linczuje cię wzrokiem a i Pani kasjerka "zawiedziona" brakiem współpracy...
Buuuu smutny ten świat sobie urządziliśmy...
Miłego dnia tak czy siak życzę...ja dziś do supermarketu nie jadę :) |
| 04/10/2010 23:07 | |
| krakus | RE: Proszę o podpowiedź |
| No to widze ze ty z tych kupujacych lasek. Ja ze swoja stara robie tak: daje jej 20 dolarow i mowie idz do Walmartu, zeby miec spokuj na chwile. Ona ma orgazm bo jest w sklepie i kupuje przez trzy godziny. Potem ona dzwoni do mnie bo mamy komory i ja podjezdzam moja stara KIA i ja odbieram.We wtorek ona idzie do Walmart i oddaje to co kupila tak ze w sumie jestesmy na zero. No ale moja laska
jest szczesliwa bo ma towar w poniedzialek na wlasnosc. |
| 04/10/2010 23:32 | |
| Agucha | RE: Proszę o podpowiedź |
| Ach żebym mogła tak poszaleć :)))
Ja tam to pik, pik, pik to raczej masełko, sucha krakowska, boczuś, ogóreczek kwaszony itp...
A jakby tak zamienić to na bluzeczkę, buciki itp...to Pani kasjerka może nawet we mnie towarem rzucać!!! :)))))))) |
| 05/10/2010 05:03 | |
| marecki | RE: Proszę o podpowiedź |
| to w polsze sie samemu przy kasie pakoje ? bo ja jak sprzedam zlom i mam pare dolarow to nawet w polskim sklepie jak kupoje chleb i smalec to mi zapakoja |
| 06/10/2010 18:20 | |
burek - 
| 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 
