AzPolonia >> Tematy Forum >> Pytania >> Posty Forum
Martin Transports International
Najnowsze Posty Forum

Wyniki od: 21 do: 40 z 47 znalezionych

AutorWÄ…tek
VaderRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
Myślę ze podstawą sukcesu sa niezawyżone ceny na menu w restauracji. Moim zdaniem większość restauracji polskich w Phoenix skończyła działalność z braku klientów albo kiepskie było jedzenie. Klienci nie będą przychodzić jeśli trzeba zapłacić $10 za 5 pierogów, za miskę barszczu lub kawałek kiełbasy. Wolą pójść do amerykańskiej lub chińskiej All-You-Can-Eat i najeść się dużo więcej. A na Polaków nie ma co liczyć. Większość sobie ugotuje w domu polskie jedzenie.
15/02/2010  22:57 
nicknameRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
do krakus

tinyurl.com
tinyurl.com
16/02/2010  20:17 
nicknameRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
fakty.interia.pl
16/02/2010  20:31 
mareckiRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
Gabi z kad przyjechalas ?
17/02/2010  19:41 
mareckiRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
ciezko ciezko te konwersacje tu ida :)
19/02/2010  19:41 
GabiRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
Ciezko idzie z tym odpisywaniem,przepraszam,ale ostatnio bylam troche zajeta :)
Przyjechalam z NY i wcale nie twierdze,ze za nim tesknie.... Chociaz to o czym pisalam wczesniej,ze w AZ wszedzie trzeba poruszac sie samochodem,to wlasnie w NY jest super,nie musisz mieszkac w downtown,zeby pieszo pojsc po zakupy,do parku,restauracji czy klubu.A tutaj idac a raczej jadac po zakupy czuje sie jak lew w klatce,z samochodu do zabudowanego mall i wszystko w czterech scianach,bez swiezego powietrza czy swiatla.Mam nadzieje,ze wiecie o czym mowie. Jezeli chodzi o rodziny z dziecmi to faktycznie poziom w arizonskich szkolach jest bardzo niski,no chyba ze stac cie na prywatna,to juz inna bajka.
Nie chce,zebyscie odebrali mnie jako negatywna osobe ktora narzeka na wszystko i wszedzie,to nie tak.... Z MOJEGO doswiadczenia AZ bylaby fajna do mieszkania na emeryturze....czysto,ladnie,spokojnie i zycie plynie powoli,lecz jak dla ludzi w moim wieku (30lat) NUDA!!!!! Fakt jest mnostwo pieknych miejsc do zwiedzania w AZ i wiezcie mi,ze bardzo duzo z mezem zwiedzamy i staramy sie jak najwiecej "uzyc" ale byloby milo miec "zgrana paczke" z ktora mozesz duzo duzo wiecej rzeczy robic,tymczasem zauwazylam,ze mlodzi polacy tutaj albo nie maja za co albo im sie nie chce nigdzie dupska ruszyc.I nie mowie tutaj o jakis wielkich wydatkach czy wypasionych wakacjach. Sorry,ale to sa moje doswiadczenia. Pozdrawiam
20/02/2010  12:32 
krakusRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
Z tym chodzeniem po N.Y. to chyba lekka przesada bo nigdy nie wiadomo kiedy nacpany murzyn wbije ci noz w brzuch. Tutaj oczywiscie sa meksyki ale nikt normalny nie jezdzi do ich dzielnic a w samochodzie jest bezpiecznej. Z tego co widzialem "malle" sa budowane w podobny sposob zarowno na zachodnim jak i wszchodnim wybrzezu. Kiedys byly w Arizonie polski pikniki, na szczescie juz sie skonczyly bo bylo to dzikie pijanstwo w lesie, raz jeden byl tak pijany ze wjechal w drzewo na quadzie i sie zabil. Poszli wtedy do ksiezy ktorzy byli w jednym z namiotow na pikniku aby go polalli woda ale nie udalo sie bo zaden z tych ksiezy nie byl w stanie sam stanac na nogi z powodu upojenia alkoholowego.
Szkoly sa rozne....moje dzieci pokonczyly tutaj uniwerytety a chodzily do lokalnych publicznych szkol wiec az tak zle nie jest.
Nie wiem co robi "mlodziez" po domach....pewnie pija albo gotuja amfetamine
bo niczego innego sie nie spodziewam po tym co zobaczylem na powyzej opisanym pikniku.
20/02/2010  13:15 
mareckiRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
Gabi zdjagnozowalem u ciebie "kompleks emigrantki" i to w bardzo zaawansowanym stadjum :) , nie no zartoje i zgadzam sie , tu jest trudniej o znajomych w tym przedziale wiekowym , poprostu niema takiego zageszczenia polonijnego jak chicago czy ny , jeden mieszka w mesa drugi gdzies w suprise i wez sie regularnie spotkaj
jezeli chodzi o piechotowanie to mysle ze w pamieci utkwily ci tylko te przyjemne wiosenne wypady do sklepu , ja bylem na nowy rok w chicago , dzizus , tak pizgalo ze jak na stacji benzynowej tankowalem to myslalem ze zamarzne i nawet przez mysl by mi nieprzeszlo zeby gdzies chodzic :) a w "zageszczonych" dzielnicach jak masz auto i parkojesz na ulicy to w zime trzeba sobie odsniezyc i zastawic jakimis krzeslami albo beczka zeby ci ktos miejsca niezajol :)

no i mam pytanie , czy myslisz ze wyjedziecie z arizony?
20/02/2010  20:31 
lucynzRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
Przeczytalam o pikniku w lesie,chodzi na pewno o goralski piknik 2 lata temu.Bardzo mi przykro ze sprawiam komus niespodzianke ale na tym pikniku bylismy i jest nieprawda ze ksieza byli nacpani.To wielkie nieszczescie wydarzylo sie w ciagu dnia i jak wszyscy szukali pomocy to ksieza byli do uslug.Jesli juz cos piszemy to przynajmniej starajmy sie pisac prawde.
20/02/2010  23:30 
mareckiRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
szczytem jutrzejszego dnia bedzie zupa grzybowa(forest mushroom soup)(nie pieczarkowa) w wildfower bread company (mcclintock&guadelupe) :) shit tylko w poniedzialki serwoja , chyba zeczywiscie prowadze nudny tryb zycia :)
21/02/2010  22:16 
GabiRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
KRAKUS....nie wiem skad jestes i czy kiedykolwiek byles w NY ale moim zdaniem naogladales sie za duzo amerykanskich filmow :) Noz w brzuch???? Przypomnij sobie Serial Shooter czy Baseline Killer/Rapist wiec nie opowiadaj takich bzdur,ze w meksykanskich dzielnicach jest niebezpiecznie a cala reszta jest bezpieczna jak poruszasz sie samochodem. Oczywiscie,ze wszedzie sa bezpieczne i niebezpieczne okolice,ale to nie znaczy,ze mamy sie zamkanac w czterech scianach bo na ulicach jest niebezpiecznie,poza tym popatrz na ilosc wypadkow samochodowych i ilosc bezsensownych smierci,bo jeden kierowca zajechal drugiemu droge a ten sie wkurzyl i go zastrzelil,wiec nie sadze,zeby samochod byl takim bezpiecznym srodkiem transportu. A jesli chodzi o NY to jest MNOSTWO bezpiecznych miejsc,gdzie ulicami dziennie chodzi milion ludzi. Mall sa owszem budowane w calej Ameryce w podobny sposob,ale mi chodzilo o to,ze tutaj oprocz mall czy shopping center nie ma pojedynczych sklepow na ulicach.
Jezeli mowa o tym polskim pikniku to naprawde nasluchales sie plotek,ktore naopowiadali po powrocie wlasnie ci ktorzy z nadmiaru alkoholu nie pamietali za wiele,wiec wymyslili swoja wersje wydarzen.
No i jeszcze co do szkol,to owszem sa rozne ale jesli AZ jest na jednym z ostatnich miejsc w US pod wzgledem edukacji to chyba o czyms swiadczy???
MARECKI.... "kompleks imigrantki" :) dobrze powiedziane,napewno cos w tym jest,chociaz swietnie sie odnajduje w US to jakos nie do konca moge zrozumiec amerykanow :)
Wierze ci ze nie bylo ci zbyt cieplo w Chicago w nowy rok i ja pewnie tez bym sie nie wybrala na zakupy w taka pogode.... Widze,ze tu wszyscy przyczepili sie tych "pieszych zakupow" a ja przeciez nie mowilam,ze chce sprzedac samochod i wszedzie chodzic pieszo!!!! Chodzilo mi o to,ze kiedy mam ochote to ide do sklepu czy parku,a nie musze wyprowadzac auta z garazu,bo zabraklo mi mleka :)
A odpowiadajac na twoje pytanie,mysle kiedy poprawi sie sytuacja gospodarcza w US i znajdzie sie jakies mile miejsce do przeprowadzenia napewno skorzystamy,poki co nie ma pomyslu gdzie :)
22/02/2010  15:26 
mareckiRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
no wlasnie krakus , robisz wrazenie niepotrzebnie przestraszonego , juz tak znowu niesztyletoja wszystkich wszedzie
na piknikach bylem kiedys kiedys i podobalo mi sie , pijanstwo owszem zawsze bylo ale glownie tu gdzie grali (scena/dysco) ale mase ludzi siedzialo w swoich gronach przy ogniskach , mam nadzieje ze ta tradycja zostanie wznowiona
23/02/2010  14:14 
mareckiRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
domyslam sie ze kanadolka to hanka
az mi ulzylo czytajac ze masz doswiadczenie , ciekawi mie koncept , czy to bedzie sadwich shop , czy cos etnicznego , i czy to znaczy ze niebedzie mozna pieroga albo schabowego zjesc ?
temu na rogu mcclintock i broadway (teds hotdogs) kreci sie dosyc dobze , serwoja tez POLISH i nawet taka nienajgorsza w smaku , ale z koleji po drugiej stronie mcclictock (obok burger king) bylo cos meksykanskiego i padlo , pozniej CHICAGO STYLE zarcie i tez padlo takze latwo napewno niejest
24/02/2010  13:58 
GabiRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
Nie bardzo wiem co tak smieszy "pania wszystko wiedzaca"????? Podziele sie z toba moim mottem zyciowym (moze skorzystasz) NIGDY NIE MYSL ZE KTOS JEST GLUPSZY OD CIEBIE,TRZEBA SZANOWAC PRZECIWNIKA!!!!!! A jak juz dorobisz sie na tej knajpie to proponuje wycieczke do NY.
PS Gdyby wszyscy lubili to samo to pewnie otwarli by knajpe i mieszkali w Arizonie jak te miliony :)))
24/02/2010  16:55 
mareckiRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
time out
dzizus , a ja myslalem ze amerykanki sa agresywne :)
Gabi , ale moze hanke rozbawily teksty o sztyletowaniach a nie twoje ze sobie mozna pochodzic no ale moze sie myle
24/02/2010  19:46 
GabiRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
Czy ty masz problem ze zrozumieneim tego co czytasz????? Nie przypominam sobie zebym cokolwiek pisala o rynku pracy w AZ,w tym temacie akurat nie narzekam!!!!Po co tu siedze??? Wyjasnilam juz to w poprzednim komentarzu. A to,ze rozne rzeczy mi sie tu nie podobaja,to nie znaczy ze wszystkie i nie bede sie powtarzac ktore,wiec nastepnym razem zanim zaatakujesz to przeczytaj uwaznie i dopiero sie czepiaj. Co do twojej knajpy swojej opinii jeszcze nie wyrazalam,wiec nie mow mi ze sieje jadem,bo jedno czego Bog mi nie dal to ZAZDROSC!!!!Forum polega na tym,ze ludzie wyrazaja swoje zdanie,moje jest zupelnie inne niz twoje i mam prawo mowic co mysle,a kazdy i tak ma swoj rozum.
25/02/2010  19:41 
mareckiRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
przestancie sie klucic
a igly wyszly widly
to jest pisane forum i bardzo latwo o nieporozumienia , ktos cos napisze moze z humorem , ktos inny przeczyta odbierze napowaznie i potem wychodza takie dyrdymaly

hanka czemu szwecja nieodpowiadala ci specjalnie ?

co do restauracji to zgadzam sie , skandynawskie cos tam kojazy sie zdrowotnie ale w sumie niemam pojecia z czego ten regjon slynie jezeli chodzi o zywnosc
ale cos w stylu www.zoeskitchen.com/ moze miec wziecie
26/02/2010  15:30 
krakusRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
mnie sie marzy restauracja gdzie gotuja tylo zupy....pomidorowa z ryzem,
grzybowa z lazankami, rosol z makaronem, ziemniaczana z ziemniakami....
i daja w duzym talerzu z kromka chleba ktory drobie do zupy i biore i jem.
26/02/2010  18:08 
mareckiRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
ciezko tu znalesc jakies miejsca z dobrymi zupami , kiedys w supersalad (www.soupersalad.com) serwowali calkiem ok zupy , zawsze bylo z cztery piec do wyboru i mozna bylo dolewac ile sie chce za chyba piec dolarow ale te restauracje jakos tak chyba troche podupadaja , juz dawno tam niebylem

dziwie sie ze polski chlodnik tu sie nieprzebil , ten taki warzywniak glownie z lisci buraczanych , jak na phoenix to perfekt potrawa , zdrowa , zimna czyli super na lato i jak dobze przyzadzona to super w smaku

taki kubek na wynos w tym ze dwa trzy plywajace pierogi i byloby tylko jak te zoski z ofisow przekonac do takiej potrawy:)
26/02/2010  20:39 
mareckiRE: ze Szwecji do Arizony
user pic
hanka zeczywiscie restauracja w ikea to zadna konkurecja , tam w sumie nic niema , bylem dzisiaj zamowilem te meatballs , byly ok ale zebym sie zachwycal to raczej nie
a tak na boku to nielubie specjalnie tego sklepu ,w wiekrzosci to taka tandeta z trocin ale widocznie ludziom sie to podoba bo parking jest zawsze zapchany , jedyne co z lekka wzrusza : ) to ze na jednej czwartej produktow zwlaszcza drewnianych(drewnianopodobnych) pisze MADE IN POLAND :)
28/02/2010  18:46 
 
 

WiÄ™cej wyników:   prev | 1 | 2 | 3 | next