AzPolonia >> Tematy Forum >> Humor >> Posty Forum
Martin Transports International
Najnowsze Posty Forum

Wyniki od: 121 do: 140 z 316 znalezionych

AutorWÄ…tek
Stefan StefanowiczRE: Posmiejmy sie...
user pic
szaletowy zalatw se karbid wloz do jamy ustnej to zrozumiesz...:-)
Widziales jak Alka Seltzer buzoje w szklance,to karbid jest mocniejszy .
Kiedys robilo sie z niego "petardy"
23/03/2011  16:04 
VictorRE: Posmiejmy sie...
user pic
Stefek daj sobie siana a gadac mozesz na forum ile wlezie ,tylko kto to czyta? a kopa to tobie dawno dano, dalej prosze nie odpowiadac bo ja skonczylem a ty sobie wypisuj do woli te swoje kawaly a przy okazji zagladnij do slowniczka:)
23/03/2011  19:16 
VictorRE: Posmiejmy sie...
user pic
Law relating to defamation are applicable to e-mail or other on-line activities,if person commits libel against you through e-mail or other on-line activities ,the author or any publisher of the offensive statement can be held accountable for damages.This is why it is wise to becareful about anything you write in e-mail message or on-line forum or chat room.If the victim is harmed by your action,you can be held liable for his or her losses....:)
23/03/2011  22:52 
szaletowyRE: Posmiejmy sie...
user pic
Typowa mentalnosc sprzedawcy uzywanych samochodow....bedzie straszyl.
24/03/2011  05:38 
Stefan StefanowiczRE: Posmiejmy sie...
user pic
Pewnie czuje sie jak w komunie
Ten text to powinien byc chyba na ang.stronie
Umie to ktos przetlumaczyc na Polski,bo przy tych tokarkach nie mialem czasu "liznac"ang.
24/03/2011  06:11 
mareckiRE: Posmiejmy sie...
user pic
posmialem sie z tego ostrzezenia troche , dobre : )
az sie prosi zeby komus tu nawtykac , moze by mnie ktos zaczol szukac , a jak bym mial troche szczescia to moze by mnie nawet ktos osÄ…dzil ahhhhh mazenia
24/03/2011  09:17 
Stefan StefanowiczRE: Posmiejmy sie...
user pic
Victor przetlumacz mi to,nie wiem o co chodzi.Pisz po Polsku albo wogule(dobrze napisalem wogule?).
:-)
24/03/2011  17:49 
mareckiRE: Posmiejmy sie...
user pic
proponoje zakonczyc temat
24/03/2011  19:53 
szaletowyRE: Posmiejmy sie...
user pic
dobra....ale jaki nastepny?
24/03/2011  20:26 
Stefan StefanowiczRE: Posmiejmy sie...
user pic
No i ja sie zgadzam..:)
25/03/2011  05:51 
Stefan StefanowiczRE: Posmiejmy sie...
user pic
Restauracja.
Mężczyzna przy stoliku odzywa się do kobiety:
- Wiesz, na tym zdjęciu w Naszej Klasie to jednak jakoś inaczej wyglądałaś...
- Nie przejmuj się błahostkami, Ireneuszu. Pij, pij...



Młodzieniec przychodzi do gabinetu ojca swojej przyjaciółki, wielkiego biznesmena i mówi:
- Chciałbym się ożenić z Pańską córką.
- Hmmm.... A czym siÄ™ Pan zajmuje?
- Jestem robotnikiem.
- Ja jestem demokratą, mi nie przeszkadza, że ktoś jest robotnikiem. A ile Pan zarabia na miesiąc?
- 200 dolarów.
- Hmmm... Nie rozumiem, jak Pan chce się żenić z moją córką mając takie zarobki? Czy Pan sobie zdaje sprawę, młody człowieku, ile mnie kosztują jej kaprysy? 200 dolarów na miesiąc to ona wydaje na papier toaletowy!
Młody człowiek wychodzi z gabinetu biznesmena ze spuszczoną głową. Przyjaciółka, która czekała na niego pod drzwiami pyta zniecierpliwiona:
- I co Ci powiedział ojciec? Zgodził się?
- A idź mi w cholerę, zasrańcu...



Gliniarze stoją w szpalerze przed demonstracją. Miarowo walą pałkami w tarcze. Nagle jeden krzyczy do drugiego:
- Sierioża, widzisz tę starą babę w sukience w kwiaty?!
- No, widzÄ™!
- Ani mi się waż jej ruszyć! To moja teściowa! Jest MOJA!
10/04/2011  18:09 
Stefan StefanowiczRE: Posmiejmy sie...
user pic
Komisja poborowa. Jeden z prawie żołnierzy odciąga przewodniczącego na bok i szepce:
- Panie pułkowniku, ja się do wojska nie nadaję, ja mogę panu pięć tysięcy powodów dać, dlaczego...
- Dobra. Bądź o północy z tymi powodami na cmentarzu miejskim.
Północ. Cmentarz. Cały trzęsący się ze strachu prawie żołnierz przemyka między grobami. Nagle... widzi, na jednym z krzyży siedzi pułkownik. Nagi, wódeczkę popija, na gitarze gra. Przerywa, macha przyjaźnie ręką do prawie żołnierza, żeby ten podchodził. No i podszedł, kopertę położył, następnie rekord w biegu na sto metrów pobił. Na dwieście i na pięćset też, bo brama daleko była.
Następnego dnia przychodzi na komisję. Pułkownik orzeka:
- Do floty, na 3 lata.
Prawie marynarz nagle wybucha:
- Jakże tak? W nocy wam dawałem 5 tysięcy, a wy mnie do floty na 3 lata?!
- Jakie 5 tysięcy? O czym gadasz, człowieku?!
- No nie, panie pułkowniku, na golasa na krzyżu siedzieliście, na środku cmentarza, "Kalinkę" na gitarze graliście...
Pułkownik przerywa i mówi:
- Panowie, on coś ma z głową nie tak... Nie nadaje się nie tylko do floty, ale i do armii w ogóle. Zgoda? Zgoda!






- Janek - woła rano żona - Ty wczoraj dawałeś jeść kotu?
- Tak, ja.
- Ty dawałeś. Ty go zakop



Ojciec z synem poszli na ryby. Rozstawili wędki, ale nic się nie łapie. W końcu ojciec mówi do syna:
- Weź wrzuć kaszy perłowej do wody na zanętę.
- Tato, ale ja ją zjadłem.
- No dobra. Matka nam też ziemniaków nagotowała, żebyśmy mieli co zjeść.
Rozdrobnij i wrzuć.
- Też zjadłem...
- No nic. Mamy też kanapki. Zjedz kiełbasę, chleb rozdrobnij i do wody.
- Też zjadłem. I co teraz zrobimy?
- Dojedz w takim razie jeszcze robaki i wracamy.




Dzieci bawią się w przedszkolu. Nagle jedno dziecko podchodzi do Kasi i pokazuje palcem na jej łokieć:
- Co tutaj masz? To takie brÄ…zowe...Pieprzyk taki wielki?
- Nie, Krzysiu. To jest znamię. Bo wiesz... Jak byłam u mamusi w brzuszku, przebiegła obok niej myszka, ona się jej wystraszyła, złapała za łokieć i w tym miejscu mam znamię.
- Tak! To prawda - woła Marysia.
Odsłania plecy i pokazuje swoje znamię.
- Jak moja mama nosiła mnie w brzuszku, schylała się po coś i strzeliło jej w plecach. Złapała się za nie i w tym miejscu mam znamię.
Słuchając tego wszystkiego Jasiu podchodzi i mówi:
- Ale pierdoły opowiadacie. Jak moja mama nosiła mnie w brzuszku, dostała od taty gramofonem w głowę i nic mi się nie stało... nic mi się nie stało... nic mi się nie stało... nic mi się nie stało..
10/04/2011  18:28 
nicknameRE: Posmiejmy sie...
user pic
Gdzie kobieta posiada "spot G" ?

"shoppin...G"
13/04/2011  20:45 
Stefan StefanowiczRE: Posmiejmy sie...
user pic
Spiderman strzela białym płynem dzięki ruchom nadgarstka. Też mi coś, każdy facet to potrafi.



Synowsko-ojcowski:
- Tato...
- Tak?
- Skończyłem już 18 lat. Tzn., że jestem już pełnoletni?
- Tak.
- Tzn., że mogę pić, palić i na dziwki chodzić?
- Nooo... Tak.
- To dawaj kasÄ™!



Leżałem wczoraj z żoną w łóżku... Postanowiłem zdjąć jej seksowne stringi... Nie mogłem się oprzeć... Za bardzo uciskały mnie w jajka...



Poszła dziewczyna na imprezkę. Przedawkowała co nieco zaraz na wstępie i film się jej urwał. Budzi się rano i ze zdziwieniem stwierdza, że wszystko jest w jak najlepszym porządku. Części garderoby na miejscu. Wszystko pozapinane jak należy.
Myśli, myśli, myśli...
Impreza kiepska?
Goście nie dopisali?
StarzejÄ™ siÄ™?
Mam zmarchy?
Cycki mi obwisły?
A!!!
Tak!!!
Uff!!! Co za ulga!!!

Był tam taki jeden cholerny pedant!!!



Przyszedłem wczoraj wieczorem zmęczony z roboty. Żona już była w domu. Siedziała za kompem w koszulce i gaciach, piła piwo i oglądała jakiś serial. Żreć nie ma czego. Przygotowałem kolację, zjadłem, nakarmiłem żonę (ona zza kompa nawet się nie ruszyła). Położyłem się i zasnąłem. Przyszła żona, zbudziła mnie, wydymała, odwróciła się plecami i zasnęła (dobrze, że nie chrapała). A ja leżałem trzy godziny i zasnąć nie mogłem. Zastanawiałem się - które z nas jest żoną...
15/04/2011  19:06 
Stefan StefanowiczRE: Posmiejmy sie...
user pic
- Oglądałeś mecz?
- Taaa...
- No, i?!
- Nasi kiepsko... Za to ja strzeliłem mojej dwa gole pod rząd!!!



- Ignaś, kochany, przebacz mi... Jak ja mogłabym być taka głupia i zagrozić, że odchodzę?!
- OK, Marlena, w porzo. Przyjedź, to ci wybaczę.
- Kiedy, miły?
- Kiedy tylko będziesz mogła.
- Ja mogÄ™, kiedy tylko zechcesz!
- Marlena, to przyjedź dzisiaj.
- Ignaś, dziś nie. Z Elwirą się umówiłam na shopping. Sto lat się nie widziałyśmy...
- To jutro.
- Jutro u drugiej kumpeli, Kasi, urodziny. Dawno jej obiecałam, że wpadnę.
- To pojutrze.
- Pojutrze muszę na uczelnię, a później do babci.
- Marlena...
- Co, miły?
- Spierdala*j.



- Karolu, po tym, co zaszło między nami ostatniej nocy, chyba powinniśmy jakoś zacieśnić nasze stosunki...
- W porzÄ…dku. Przybij piÄ…tkÄ™!



- Karolina, nie powinnaś dzwonić do faceta pierwsza.
- Niby dlaczego?
- Bo jesteÅ› prostytutkÄ….
15/04/2011  19:14 
nicknameRE: Posmiejmy sie...
user pic
Mężczyźni to nieskomplikowane istoty. Są albo głodni, albo napaleni. Jeśli widzisz, że facet nie ma erekcji, po prostu zrób mu kanapkę





Jaki jest najszybszy sposób dostania się do majtek blondynki?
- Podnieść je z podłogi





- Tato, a ile trwa okres?
- Widzisz, synu. To zależy od kobiety. U kochanki - 2 do 3 dni, a u żony - prawie cały miesiąc.


Żona mówi do męża namiętnym głosem:
- Weź mnie! Weź mnie!
A mąż na to:
- Dokąd przecież nigdzie nie idę...


W parku na ławeczce chłopak z dziewczyną.
Dziewczyna:
- Zdejmij okulary - porozdzierasz mi rajstopy!
Po chwili zrezygnowana:
- Załóż - liżesz ławkę.
15/04/2011  20:57 
Stefan StefanowiczRE: Posmiejmy sie...
user pic
- Cześć, co słychać?
- Przepraszam, ale nie mogę teraz rozmawiać, jestem bardzo zajęty.
- To co ty robisz?
- Wypełniam obowiązek małżeński.
- Przecież nie jesteś żonaty!
- A, cudzy wypełniam.


RozmawiajÄ… dwie bogate damy:
- Podejrzewam, że mój małżonek zdradza mnie z naszą ogrodniczką...
- Niemożliwe!
- Otóż właśnie. Po to przecież ją zatrudnił. Ogrodu wszak u nas nigdy nie było...


Do dziekana Instytutu Statystyki podchodzi facet i mówi:
- Chciałbym przedstawić panu wyniki badań, które przeprowadziłem wśród dwóch tysięcy przedstawicielek płci pięknej. Pozwalają one na stwierdzenie, że siedemnaście procent kobiet nie nosi majtek!
- O! - krzyknÄ…Å‚ zaskoczony dziekan - Jest pan pewnie statystykiem? Pewnie jeszcze absolwentem naszej uczelni?
- Nie, jestem sprzedawcÄ… w sklepie obuwniczym...


Wowa wiedział, że żaden z niego przystojniak. Ale załamał się, kiedy szedł koło prostytutek, a te zaczęły udawać, że czekają na autobus.
05/05/2011  15:55 
nicknameRE: Posmiejmy sie...
user pic
Para mlodych ruskich w kinie :
- My juz godzinke tutaj siedzima a Ty mnie nawet nie pocalowalas
- Jak to nie ? Misza toc przed chwila Ci lodzika zrobilam..
- Mi ..... ?
05/05/2011  18:58 
Stefan StefanowiczRE: Posmiejmy sie...
user pic
Mąż za granicą, dzwoni do żony:
- Kochanie, jak wrócę, przygotujesz mi jakąś seksualną niespodziankę?
- A kiedy wracasz?
- Za pięć dni.
- Możesz liczyć tylko na czerwony dywan.



Automatyczna sekretarka:
- Dziś jest tak piękny dzień, że siedzę i raduję się chwilą. Dlatego nie mogę podejść do telefonu. Mam nadzieję, że tobie też jest przyjemnie. Moje hasło na dziś - "Podziel się miłością". Proszę mówić po sygnale. Biiip...
- Halo? Dzwonię z kliniki wenerologicznej. Wynik analizy jest pozytywny. Proszę czasowo zaprzestać dzielenia się miłością.



- Poruczniku, więc mówi pan, że zabłądził w tym wielkim ciemnym labiryncie, bez choćby odrobiny światła?
- Tak.
- To jakim cudem znalazł pan drogę powrotną?
- O... To bardzo proste, panno Nataszo. Rozpiąłem rozporek i wyjąłem ch*ja na wierzch. On zawsze trafia w ciemności...



Ona:
- Chcę, żebyś strzelił gola do mojej bramki!
ON:
- Podmuchaj najpierw w gwizdek, aby mecz się mógł rozpocząć!



Kłótnia małżeńska po rannym powrocie męża.
- I nie wmawiaj mi, że nocowałeś u swego przyjaciela, Andrzeja! Ja nocowałam u Andrzeja i ciebie tam nie było!
20/05/2011  17:52 
Stefan StefanowiczRE: Posmiejmy sie...
user pic
Sędzia pyta prostytutki na rozprawie:
- Kiedy pani poznała, że był to gwałt?
Prostytutka przez Å‚zy:
- Gdy w banku powiedzieli, że czek jest bez pokrycia!

Nie zauważyłem, że robię się już stary do momentu, gdy wczoraj oglądałem pornosa i stwierdziłem "hmm, ta sofa wygląda całkiem wygodnie

- Panie doktorze! Ja każdego ranka znajduję w pochwie mojej żony takie małe znaczki. Proszę spojrzeć. Album już cały z nimi mam.
- Hmm. Ja panu jednak wypiszÄ™ to skierowanie do okulisty.
- Dlaczego?
- To są naklejki z bananów. Z całego świata


Bialystok (albo Monki) Późny wieczór. W mieszkaniu, wynajmowanym przez 23-letnią Lucynę dzwoni telefon.
- Halo?
W słuchawce cisza, z lekka przerywana cichym posapywaniem.
- Halo?! - zmieszana Lucyna podnosi głos.
W słuchawce odzywa się chrapliwy, męski głos:
- Wiem czego ci trzeba... Chcesz żebym wszedł do twej sypialni... Powoli rozebrał cię... A potem wylizał od ust aż do paluszków... I pieprzył cię do samego rana!
Lucyna w szoku:
- Człowieku! Jak ty się tego domyśliłeś pod moich dwóch "Halo"?!
09/08/2011  16:24 
 
 

WiÄ™cej wyników:   prev | 1 | 2 | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | 10 | next