| Wyniki od: 1 do: 1 z 1 znalezionych |
| Autor | W膮tek | | QQ | dobre, dobre..... | | Id膮 sobie dwie zakonnice ulic膮 i spotykaj膮 dw贸ch metali. Jedna do drugiej ze zgroz膮:
- Ojej, oni chyba w 偶yciu nie widzieli prysznica!
Zakonnice posz艂y, a metale miedzy sob膮:
- Ty, co to jest prysznic?
- Nie wiem, jestem niewierz膮cy.
________________________________________-
Przychodzi Jasiu do domu ze szko艂y i krzyczy:
- Mamo, mamo, dzisiaj zrobi艂em dobry uczynek.
- No to m贸w.
- Koledzy po艂o偶yli pinezk臋 szpicem do g贸ry na krze艣le nauczyciela. Ju偶 mia艂 siada膰, kiedy ja odsun膮艂em krzes艂o...
___________________________________________
Wraca Jasio ze szko艂y do domu. Mama si臋 pyta:
- Jasiu i jak tam w szkole?
- Dobrze mamo
- A jak tam religia?
- No pani nam opowiada艂a, jak Moj偶esz wyprowadza艂 lud wybrany z ziemi egipskiej.
- To powiedz, jak to by艂o.
- Wi臋c tak: szli, szli, szli, doszli do Morza Czarwonego. Moj偶esz wyciagn膮艂 telefon kom贸rkowy, zadzwoni艂 po ekip臋 budowlan膮, ekipa wybudowa艂a most, przeszli na drog膮 stron臋 i poszli dalej.
- Jasiu! Pani wam to powiedzia艂a?!?
- Mamo, jak bym powiedzia艂 to tak, jak pani opowiada艂a, nigdy by艣 w to nie uwierzy艂a.
_______________________________________
Na granicy polsko-rosyjskiej w roku 1917 rozmawiaj膮 dzieci polskie i rosyjskie, z tym 偶e ka偶de na terytorium swojego pa艅stwa.
Dzieci rosyjskie m贸wi膮 do polskich:
- A my mamy chleeb,
Na co polskie odpowiadaj膮:
- A my mamy chleb z mas艂em,
Dzieci rosyjskie chwil臋 si臋 zastanowi艂y i w ko艅cu m贸wi膮:
- A my mamy Lenina.
W odpowiedzi us艂ysza艂y:
- A my te偶 bedziemy mie膰.
No to zadowolone rosyjskie dzieci m贸wi膮:
- Jak b臋dziecie mie膰 Lenina, to nie b臋dziecie mie膰 chleba z mas艂em...!!
_________________________________________________
Synek pyta ojca:
- Tatusiu, a jaka jest kara za bigami臋?
- Dwie te艣ciowe, syneczku.
___________________________________________
Sopot. Mandaryna w艂a艣nie zako艅czy艂a 艣piewanie. Publika szaleje:
- Jeszcze raz, jeszcze raz, jeszcze raz!
No dobra, to za艣piewa艂a, sko艅czy艂a, a publika: "jeszcze raz!". No i tak trzeci, czwarty pi膮ty... dziewi膮ty raz. W ko艅cu ju偶 zrezygnowana m贸wi do publiczno艣ci:
- Kochani, ale ja ju偶 nie mam si艂y 艣piewa膰..
A publiczno艣膰:
- 艢piewaj! a偶 si臋 nauczysz!
____________________________________________
Przychodzi baba do lekarza. Lekarz si臋 pyta:
- Co艣 dawno pani u mnie nie by艂o?
Baba:
- A bo by艂am chora.
________________________________________
Do tramwaju wchodzi babcia z torbami pe艂nymi zakup贸w. Wszystkie miejsca s膮 zaj臋te, wi臋c staje przy jednym z siedze艅 i mocno wzdychaj膮c, m贸wi na g艂os:
- Nie ma ju偶 dzisiaj d偶entelmen贸w, nie ma.
Na to jeden z m艂odych siedzi膮cych ludzi m贸wi:
- Babciu, d偶entelmeny to s膮, tylko miejsc wolnych brak
Czym si臋 r贸偶ni kobieta informatyk w sp贸dnicy od kobiety informatyka w spodniach?
- Czasem dost臋pu.
- A czym si臋 r贸偶ni kobieta informatyk z obr膮czk膮 na palcu od kobiety informatyka bez obr膮czki?
- Prawami dost臋pu.
_____________________________
Przychodzi facet do lekarza i stwierdza, 偶e go boli lokie膰. Ale lekarz ka偶e mu przynie艣膰 mocz do analizy komputerowej. No to si臋 facet wkurzy艂 i postanowi艂 da膰 komputerowi popali膰. Wzi膮艂 mocz sw贸j, 偶ony, c贸rki, syna, dola艂 oleju silnikowego. Na drugi dzie艅 zani贸s艂 to do lekarza. Ten wla艂 to do komputera i po chwili wys贸wa si臋 karteczka z diagnoz膮: "Jest niedobrze: 偶ona ci臋 zdradza, syn bierze prochy, c贸rka jest w ci膮偶y, silnik w samochodzie jest do wymiany, a ty nie onanizuj si臋 w wannie, bo stukasz si臋 w krawed藕, a od tego lokie膰 boli."
_________________________________
Jakie sa idealne wymiary kobiety informatyka ?
- 1024 x 768.
_____________________________________
Oprogramowanie jest jak katedra - budujesz, budujesz, budujesz, a potem... modlisz si臋!
______________________________________
Jak si臋 偶egna informatyk w ko艣ciele?
- W imi臋 Ojca, Syna, Ducha. Enter.
___________________________________
Spotyka si臋 trzech informatyk贸w, o czym mog膮 gada膰? Oczywi艣cie o komputerach. Gadaj膮 godzin臋, dwie trzy... w ko艅cu jeden si臋 zdenerwowa艂 i m贸wi:
- Pogadajmy o czym艣 innym.
Na to reszta silnie zdziwiona pyta:
- A o czym?
- No chocia偶by o dupach....
Konsternacja. W ko艅cu odzywa si臋 jeden:
- Wiecie.... moja karta graficzna jest do dupy. | | 05/12/2005 14:41 | |
|
burek - 