| Autor | WÄ…tek |
| Gość | Karpiowa obsesja |
| | Szukam kontaktu z ludzmi ktorzy fascynuja sie lowieniem karpia ( tylko dla sportu). Czy jest ktos taki w Arizonie z podobnym zainteresowaniem?????? |
| 01/03/2008 20:50 | |
| Gość | RE: Karpiowa obsesja |
| | tu nie ma karpia wogule bo karpie som ino w stawach a tu som tylko gorskie jeziora i strumienie.
karpia kupisz w lee market w chandler ale tam som takie byki z 20 kilo majom to ja nie wiem skond one som, chyba z chin albo texasu bo tam wszystko duze. jak idzies se tego karpia kupic to sie pytaja czy ty ....(artykul o cenzurze) a ja mowie ze polak to sie dziwiom bo chinczyki wigili nie maja, takie to antychrysty som. ale to moze i dobrze bo majom te sklepy pootwierane do pozna w wigilie to se zawsze tam karpia kupisz. ino te chinskie karpie duzo osciow maja, to uwazaj jak jesz.
gienek the spawacz |
| 03/03/2008 19:11 | |
| Gość | RE: Karpiowa obsesja |
| | Gienek!!!!!!!!!!!!!! Przeczytaj dobrze o czym ja pisze. mnie chodzi o LOWIENIE duzego karpia a nie o jedzenie. Ja karpia nie jadam. A w Arizonie sa karpie ( juz lowilem) ale chcialem wiedziec czy jest jakas inna osoba tutaj ktora INTERESUJE lowienie tych ryb. A duzego karpia to ty jeszcze nie widziales, nawet u Chinczykow!!!! W Angli mielismy po 65 lb. Ale dziekuje za informacje. |
| 05/03/2008 20:47 | |
| Gość | RE: Karpiowa obsesja |
| | No to ja juz nic nie rozumie bo po co stac nad wodom i chwytac karpia zeby go potem puscic zywego.
Lowic to se mozna male rybki jak sie zachaczom i se je puszczac bo na nich nie ma miesa i se nie pojesz. Ale jak zlapisz taka duzom rybe jak karp to tylko na patelnie. Ty pewnie z Anglii piszesz bo ja czytale niedawno ze tam nie wolno lowic ryb ino jak sie zlapie to trzeba puszczac. Ale nasze chlopaki mondrzrejsze byly niz angliki i zaczeli te ryby co zlowili jesc na obiad. I te angliki wyczuly ze z kuchni jedzie karpiem i juz dzwoniom po policje ze nasi nie kupuja miesa ino ryby jom. Ale ja ci powiem ze tu nie Anglia jest ino Ameryka to sie nie boj ino lap karpia, na patelnie i na talerz.
Gienek the spawacz |
| 09/03/2008 22:04 | |
| Gość | RE: Karpiowa obsesja |
| | Dziekuje Gienek za durnowata odpowiedz i informacje!!!!!!!!!!!! Bardzo ladnie to swiadczy o twojej inteligencji, wcale sie nie dziwie ze Polacy w USA maja takie okropne opinie. Z twoimi zdolnosciami to tylko w Polsce zostac i plakac. Kto ciebie do USA sprowadzil, chyba taki drugi "MONDRY" jak i ty. |
| 21/03/2008 18:20 | |
| Gość | RE: Karpiowa obsesja |
| | karpie tutaj do sie tylko na fertilizer nadaja a nie do jedzenia, to nie Polska. Dlatego sie lapie, robi zdjecie i wypuszcza. Kazdy ma jakiegos hopla, sa gorsze hobby od lowienia, na pszyklad golf! Ja je czasami lapie z nudow w Tempe Town lake lub ASU research park. Sa duze jak klody. Kanaly tez ich pelno maja,
Dave |
| 19/05/2008 19:04 | |
| pozytyw | RE: Karpiowa obsesja |
| powinno tak byc ale jesli nie jet to coz...... |
| 05/09/2009 23:46 | |
burek - 