Przystań 007

Nr 007, Luty 2002 r.

Co slychac w naszej “Przystani”?

Adam Glob donosi:
Wspaniale 15 lat radia “POMOST”

Takie imprezy nie zdazaja sie czesto, trzeba na nie poczekac

W dzien swieta patrona Andrzeja – 30 listopada 2001 r. w naszej przystani “Centrum Wagabundy” – Andrzeja Sochackiego w Phoenix, odbyla sie uroczystosc z okazji 15-lecia dzialajacego radia “POMOST” – prowadzonego przez niestrudzonego zalozyciela Wiktora A. Zólcinskiego – dzialacza Olsztynskiej Solidarnosci w Polsce.
Radio POMOST sluzy Polonii Arizonskiej od 16 pazdziernika 1986 roku. Program radia stworzyla organizacja polonijna Ruchu Spoleczno-Politycznego “POMOST” dzialajacego od 1983 roku na terenie Arizony, tj od dnia przyjazdu pana Wiktora. Dzieki temu jedynemu i najstarszemu radiu POMOST z powodzeniem rozwijalo sie zycie kulturalo-polityczne w Phoenix. W tym czasie imprezy kulturalne odwiedzalo po kilkaset ludzi, kiedy to w latach 1985-95 Polonia nie byla az tak liczna jak jest obecnie. Radio POMOST przyczynialo sie rowniez do organizowania demonstracji przed Bialym Domem stanu Arizony z powodu stanu wojennego w Polsce. Byl to okres intensywnej integracji i rozkwitu arizonskiej Polonii.
Naleza sie wielkie brawa i gratulacje dla twórcy tak potrzebnego radia polonijnego, które funkcjonuje przez ten dlugi okres do dnia dzisiejszego w jakze nielatwych warunkach naszego zycia.
Lamka szampana na spotkaniu wsród przedstawicieli radia Podhalan, przybylych sympatyków i czlonków POMOSTU wraz z czlonkami Centrum Wagabundy uczcilismy te wspaniale swieto. Szkoda, ze nie zjawil sie na tej waznej uroczystosci zaproszony, przez glownego bohatera imprezy, proboszcz naszej parafii, któremu radio tak wiernie sluzylo. Mila atmosfera celebrowania pieknego jubileuszu radia z jej wlascicielem pozostanie dugo w naszej pamieci.
W imieniu nas, wszystkich sluchaczy i sympatyków radia POMOST zyczymy jubilatowi Wiktorowi Zólcinskiemu tradycyjnych stu lat a dla programu radiowego Pomost wspanialego rozkwitu w nastepnych pietnastu latach.

POLSCY BIKERZY W “2001 POLICE MEMORIAL RUN”

Byla to raczej symboliczna przejazdzka po miescie w sobote, 29 grudnia, ubieglego roku niz rajd. Pod eskorta miejscowej policji kilkuset motocyklistow, zaproszonych na otwarcie miedzynarodowej wystawy samochodowej (“2002 Arizona International Auto-Show at the Phoenix Civic Plaza”) przyjechalo pod jej bramy. Zaproszone motocykle rowniez i te z innych stanow byly czescia tej wystawy, na ktorej pokazane byly wsrod samochodow roku, harleyowskie modele 2003 i rozne trojkolowe motocykle. Duza grupa bikerow, ubrana w rozne harleyowskie kurtki z naszywkami, chodzac wsrod zwiedzajacych dodawala splendoru tej wystawie. “Arizona Chapter” – Polskiej Unii Motocyklitow Swiata byl reprezentowany przez kilku czlonkow klubu “Centrum Wagabundy”.

Cieszacym sie na tej imprezie i wzbudzajacym sensacje byl wysluzony motor naszego prezesa – Andrzeja Sochackiego majacy na swoim koncie dwie odbyte wyprawy dookola swiata. Najbardziej wytrawni bikerzy, przybyli na te impreze, ogladali dlugo ten unikatowy motor przystrojony nalepkami z roznych krajow i z polskimi akcentami zadajac bez konca mase pytan. Niespodziewanie zaciekawieni korespondenci gazet robili Andrzejowi zdjecia i przeprowadzali krotkie wywiady juz na samym starcie.
Przygladajac sie z boku mialem odczucie ich zazdrosci co do wyczynow Andrzeja, ale to normalka jak zwykle. Andrzej mowil, ze to co on zrealizowal, moze kazdy zrobic bez problemu z bikerow tu obecnych. Kazdy motocykl obecny byl wiekszy pojemnosciowo i silniejszy od Andrzeja Sportstera-883. Trzeba tylko chciec, dodal. Byli tacy co niedowierzali, ze mozna taka przygode po nieznanym swiecie odbyc w pojedynke; to szpanerzy harleyowscy.

CIEKAWE SPOTKANIE !!!

Dzien 16 lutego, sobota 2002 r. byl nieco innym dniem w Polonii, byl niecodzienna okazja spotkania sie w przystani ze znanym indianskim halerem-bioenergoterapeuta – Donny Prestonem ze szczepu Tohano O’odham. Na spotkanie przybyli goscie nie tylko zainteresowani niecodzienna sila tego czlowieka ale wiele osob przybylo z bolami (glowy, krzyza, itp) w celu poddania sie terapii na miejscu. Pozyteczne spotkanie przeciagnelo sie do poznych godzin. Spotkanie urozmaicil wystep solowy z gitara – kuzyna Donnego. Wszyscy poszli do domu z lepszym samopoczuciem wg powiedzania:
Zyjemy zdrowiej, zyjemy dluzej !
– korespondent C. W., Adam Glob

* * * * Kacik Wagabundy:

c.d. Jeszcze urlopy sie nie skonczyly, i choc u nas chlody nastaly, gdzie indziej jest jeszcze lato w pelni pozwalajace nam odbywac wycieczki wodne. Przyda sie wiec przypomniec kilka dodatkowych spraw.

II. PODRÓZE WODNE

– Wybór przewoznika.
– Rozumienie róznicy pomiedzy podróza rzeczna a morska. Oceaniczne przemyslowe tury zapewniaja piekna droge do zobaczenia swiata. Rzeczne tury przyblizaja styl zycia i kulture danego terenu, sa spokojniejsze niz te oceanowe z ich falami i bujaniem. Rzeczny statek zabiera okolo 100-150 pasazerów, oferuje wiecej personalna opieke, przyjacielska atmosfere. Kolejka czekajacych na wejscie i zejscie ze statku jest krótka. Wielkie statki oceaniczne swoja atmosfera przypominaja zycie w malych miastach. Kilka tysiecy pasazerów ma do wyboru wiele atrakcji zarowno wieczorowych jak i dziennych.
– Wybierz prawidlowy statek dla swoich potrzeb. Masz do wyboru te luksusowe statki rzeczne z restauracja, panoramicznymi oknami, czytelnia, sauna, pokojem do cwiczen, barem i parkietem do tanczenia. Kabiny sa mniejsze od oceanicznych liniowców ale wciaz komfortowe z aklimatyzacja i prywatna lazienka z jakuzzi.
Inne statki rzeczne, wlaczajac barki turystyczne, z szybkoscia podrózna idacej pieszo osoby sa mniej komfortowe, lecz o wiele tansze.
Oceaniczne statki maja rózna wielkosc, od kilkudziesiecio metrowych do kilkuset metrowych. Sa klasyczne, eksluzywne i zwykle liniowce pasazerskie. Niektóre sa mniej wyposazone w okna do obserwowania i mniejsca ciszy. Osoby cierpiace na chorobe morska powinny rezerwowac kabiny jak najnizej i jak najblizej osi statku.
– Wybierajac rodzaj podrozy wez pod uwage swoje zdrowie. Wiele rzecznych statków zatrzymuje sie przy brzegu, gdzie czeka daleka piesza droga do centrum miasta. Duzo portów rzecznych nie ma rampy ani latwo dostepnych wind dla pasazerów.
Duze statki oceaniczne czesto zakotwiczaja sie daleko od brzegu morza. Wymagany jest transport promowy do brzegu wykorzystujacy male kilkunasto osobowe lódki. Jezeli nie jestes pewny kondycji zdrowotnej, lepiej sprawdz swoj stan zdrowia przed wyborem srodka transportu.

– Ubiór i wychodne.
– Pakój swój bagaz luzno w ograniczonej przestrzeni, poniewaz niektóre rzeczne statki zezwalaja najwyzej na jeden bagaz wiekszy i torbe podreczna. Oceaniczne liniowce moga zabrac dwie walizki i bagaz podreczny. Co do wymogow wielkosci bagazu proponuje sprawdzic w biurze przewoznika. Statek wykorzystuje sie do noclegu a dzien do aktywnego spedzenia czasu. Dobrze miec z soba wygodne buty do dlugich spacerów wzdlóz brzgu jak i do uprawiania cwiczen na pokladzie statku.
– Pamietac o wyjsciowym ubiorze. Na rzecznej przygodzie zazwyczaj organizowany jest jeden formalny obiad.
Oceaniczne kruzery maja wiecej wieczorowych obiado-kolacji i wystepów rozrywkowych. Przewaznie dwa wieczorowe spotkania w tygodniu na morzu wymagaja od gosci smoking, lub ciemnego garnituru od mezczyzn i coctailowego ubioru od kobiet. Dla nieoficjalnego spotkania wystarczy sportowa marynarka z krawatem i ladna sukienka oraz pantofle. Krótkie spodnie akceptuje sie tylko przy sniadaniu.
Nigdy nie idziemy na posilek w stroju kapielowym!
– W rzecznej przygodzie zmieniamy miejsce posilkowe. Wiekszosc miejsc przy stole znajduje sie na zewnatrz. Mozna wybrac sobie miejsce w zaleznosci od sceneri lub od spotkanie sie z przyjacielami podrózy.
– W oceanicznej przygodzie mamy zazwyczaj przydzielone miejsce przy stole podczas posilku na caly czas trwania wycieczki. Te wiadomosc znajdziemy w kabinie po zaokretowaniu. Jezeli nie ma rezerwacji trzeba udac sie do stuarda z prosba o pomoc w znalezieniu miejsca. Gdy nie podoba sie nam przydzielone miejsce w restauracji zalatwiamy to jak najwczesniej bardzo dyskretnie, zaraz po przyjsciu na statek.
– Zamawianie drinków w barze nie wchodzi w cene wycieczki. Czasami mozna kupowac z podaniem numeru kabiny, by pod koniec wycieczki móc sie rozliczyc.
– Wino i inne alkoholowe napoje nie sa zawieraja sie w posilku. Jezeli zamawiamy butelke wina do stolu, zwyczaj nakazuje by podzielic sie z siedzacymi z nami osbami. Oni zas powinni sie zrewanzowac przy nastepnej wieczorowej okazji
– Pomysl dwa razy nim wypijesz wode na ladzie. Woda z kranu na statku rzecznym czy oceanicznym jest bezpieczna dla zdrowia, aczkolwiek butelkowa woda jest tez dostepna. Na brzegu nie ryzykuj picia gdy nie masz pewnosci co do bezpieczenstwa jakosci wody.

– Przyslugi i urzytecznosc.
– Pamietaj ,ze pralniczy serwis jest dostepny tylko za oplata. Na statku zawsze znajdzie sie cos z odziezy do przeprania. Zanotowac trzeba, ze nie istnieja pralki platne i pranie na sucho. Zabierz z soba mala ilosc srodków pioracych i wypierz
pojedyncze male sztuki bielizny recznie, we wlasnym zakresie.
Wiekszosc oceanicznych statków posiada taki serwis, pralnie dla pasazerów i pralnie na sucho.
– Miej maly transformatorek i zmienne wtyczki. Na rzecznych statkach znajduje sie prad 220 V, wiec musisz miec pomocnicze urzadzenia elektryczne dla produktów amerykanskich. Suszarka znajduje sie przewaznie w kabinie, mozesz wiec zostawic swoja w domu.
Wiekszosc oceanicznych liniowców nie wymaga dodatkowych pomocniczych urzadzen elektrycznych.
– Trzeba wiedziec jak zadzwonic do domu gdy zajdzie potrzeba. Na statku mozesz zadzwonic z kabiny lub z radiowego pomieszczenia uzywajac satelitowego sytemu telefonicznego. Mozna wyslac fax lub telegram z nawigatorni. Na niektórych oceanicznych statkach mozna za posrednictwem internetu wyslac z e-maila. Zaoszczedzisz pieniadze, kiedy w porcie bedziesz uzywal karte telefoniczna lub lokane ulatwienia przekazne.
– Zorientuj sie w panujacych regulach dawania napiwków. Napiwki dla personelu statku nie sa wliczone w program wycieczki. Zwykly napiwek wynosi $7 – 9 USD od osoby dziennie i bedzie rozdzielony pomiedzy zaloga.
– wagabunda, Jedrek

* * * * Kacik Ciekawych Sylwetek:

Donny Preston
Gosc Centrum Wagabundy z zona Kanny i kuzynem Ranny wywodza sie ze szczepu Indian Tohono O’odham, ktorego populacja wynosi przeszlo 10 tys czlonkow zamieszkalych teren dwoch rezerwatow. Jedna grupa-mniejsza, zyje w rezerwacie z kosciolem San Xavier. Druga – glowna, w rezerwacie 30 mil na zachod od Tucson. Przewodnia religia wsrod Indian jest katolicyzm.
Glowa szczepu jest Big Chairman (wodz) majacy pod soba 11 okregow. Indianie przewaznie zajmuja sie hodowla bydla i uprawa roli. Dzieci indianskie ucza sie w szkole przy parafii San Xavier i w szkolach publicznych.
Donny wykorzystujac swe energoterapeutyczne nadprzyrodzone wlasciwosci uzywa podczas kontaktu energetycznego z pacjentem i podczas przedstawianej ceremonii miedzy innymi: do dymnego blogoslawienstwa oczyszczajacego cialo ze zlych ladunkow, pior: sowy, orla i jastrzebia oraz wody swieconej. Indianskimi hobby sa rzezby drzewne, ramki obrazow z zeber obumarlego kaktusa Saguaro jak i rysunki skrobane na ceramice.

– Andrzej Sochacki

* * * * Kacik Gosci:

Z podziekowaniem:
Z wielka wdziecznoscia skladam ta droga podziekowanie prezesowi “Centrum Wagabundy” a zarazem unikatowemu podróznikowi -Andrzejowi Sochackiemu za umozliwienie celebrowania po przyjacielsku 15-lecia dzialalnosci na antenie polskiego radia POMOST w jego przyjaznej Przystani. Nie moge uwierzyc, ze jest takie miejsce, tu, w Phoenix gdzie kazdy niezaleznie od rasy, wyznania i pochodzenia przyjety jest z godnoscia czujac sie lepiej czasami niz u swojej rodziny.
Zycze pomyslnosci i rozwoju dzialalnosci tego ciekawego, jedynego w swoim rodzaju, i wartosciowego klubu bedac caly czas myslami ze wszystkimi domownikami i czlonkami tej goscinnej Przystani, by podobnych klubow bylo tu jak najwiecej.
– sympatyk Przystani, wlasciciel radia POMOST
Wiktor A. Zólcinski

* * * * Kacik Ciekawostek:

Nasza przystan wzbogacila sie o nowych czlonkow z rodzaju czworonogich. Oprocz znajdujacych sie: pieska, golabkow rodem z Polski, iguan, papuzek i dwoch pawi, nowymi czlonkami sa: swinka morska, krolik, dwa koziolki (bialy i miniatura czarnego) oraz kilka roznych gatunkow kurek i kurczakow.
Wszystkie zwierzatka czekaja na zabawe z dziecmi.
Zapraszamy!

* * * * Kacik Humoru:

– Jaka jest róznica
miedzy bogatym i biednym mieszkancem Florydy ?
– Biedny sam myje swojego Cadilaca.

– Jak rozpoznac Zyda – czlowieka interesów ?
– Po tym, ze gdy uscisniecie mu dlon,
Zaczyna liczyc wam palce.
– autor nieznany
Psychiatra
Dziewczyna mówi do swojego chlopaka:
– mój psychiatra powiedzial mi, ze nie powinnismy sie wiecej spotkac.
– Kochana, ja nie wiedzialem, ze ty chodzisz do psychiatry.
– Ja nie chodze do psychiatry,
… tylko z psychiatra….
– sympatyk Przystani, Mariola D.

* * * * Kalendarzyk; (co? gdzie? kiedy?)

* * * UWAGA: Wszystkie dzieci bawia sie ze zwierzetami w ostatnia sobote przed Wielkanoca w Przystani. Zapraszaja: Joasia z Cezarkiem.
* * Dnia 2-go marca (sobota) o godz 18:00 – dodatkowe spotkanie z Healerem Donnym ze wszystkimi potrzebujacymi lepszej sprawnosci fizycznej i samopoczucia. Prosze nie przegapic szansy. Wstep wolny!
* * Dnia 18 maja 02 (sobota) – zbieramy sie w dniu spotkania kwartalnego w przystani Centrum Wagabundy wczesnie rano i przejazdzka grupowa poza miasto (w tym motocykle!). Po szczegoly prosze dzwonic.
-Zapraszamy wszystkich na spotkania.

O G L O S Z E N I A i R E K L A M Y

* * * Wszyscy bawimy sie na Zabawie Wiosennej Zwiazku Podhalan w dniu 6 kwietnia (sobota), 2002 r. o godz. 20:00 oraz 4 maja br. na Polskim Dniu z atrakcjami. Zapraszamy na obie imprezy do Klubu Pulawskiego.
* * * Po Swietach Wielkanocnych zapraszamy do Przystani dzieci z rodzicami na licytacje bialego koziolka.

* * *
Wiecej informacji na temat dzialalnosci naszego Centrum Wagabundy znajdziecie Panstwo w internecie: www.azpolonia.com.
* * *
WESOLEGO ALLELUJA ! 2002 roku – dla Wszystkich i tych lubiacych wloczege po swiecie sklada “Centrum Wagabundy”.

– Adam Glob

This entry was posted in Gazetka Przystań. Bookmark the permalink.